dania lunchowe Kupiec

Jako zabiegana mama dwójki często nie mam czasu przez cały dzień, żeby przygotować dla siebie i  zjeść ciepły posiłek. Z pomocą przychodzą wtedy gotowe dania lunchowe. Niedawno miałam przyjemność zostania Ambasadorką marki Kupiec i w ramach testowania nowych produktów wypróbowałam serię dań idealnych na takie okazje. 

Dania lunchowe Kupiec umieszczone są w kubeczkach, które wystarczy zalać wrzątkiem, zamieszać zawartość, odczekać parę minut i już możemy cieszyć się gotowym posiłkiem. Nie jest to jednak wbrew pozorom chemicznie wspomagane danie typu gorący kubek, składające się głównie z glutaminianów i innych świństw. Dania Kupca to głównie kasza, ryż, kuskus, suszone warzywa i przyprawy. Wypróbowałam sześć różnych wersji:

- kasza gryczana z sosem węgierskim - dobrze doprawiona, lekko pikantna, przyjemna w smaku

- ryż z sosem pomidorowym i oliwkami - odrobinę mało wyrazisty, a oliwki słabo wyczuwalne, trzeba trochę doprawić

- kasza jaglana z sosem pomidorowym - konsystencja dość kleista i raczej mało wyrazisty smak, wymagający doprawienia. Ja dodałabym jakiejś zieleniny i czegoś chrupkiego w stylu ziarna słonecznika.

- kuskus z sosem serowo-ziołowym - smaczny i dobrze doprawiony, bardzo przyjemny

- ryż z sosem meksykańskim - najmniej przypadł mi do gustu, choć na plus zaliczam dodanie czerwonej fasoli i kukurydzy. Niestety w smaku wyczuwa się jedynie kwaśność pomidorów a resztę zabija ostre chili. Ja raczej nie powtórzę, bo dla mnie zdecydowanie zbyt pikantnie.

- kasza gryczana z sosem pieczeniowym i burakami - moja ulubiona, świetnie doprawiona sypka kasza z wyczuwalnymi burakami. Smak super, już kilka razy zakupiłam ponownie, bo to zdecydowanie moja faworytka!

Podsumowując: dania lunchowe Kupiec to naprawdę fajny pomysł, aby codziennie szybko przygotować sobie coś zarazem smacznego i zdrowego. Dania są już doprawione i wymagają jedynie zalania wrzątkiem, co bardzo oszczędza czas. Każdemu z nich dobrze robi wkrojenie świeżej pietruszki, ale to już moje osobiste zamiłowanie do świeżej zieleniny przeze mnie przemawia. Generalnie polecam!