pasta i basta

Powiedzieć, że jestem miłośniczką makaronu to mało. Uwielbiam go w zasadzie w każdej postaci i bardzo często pojawia się na moim stole. Wczoraj na obiad przygotowałam jeden z moich ulubionych sosów i oto na stole zagościły farfalle z pieczoną papryką, białą kiełbasą, porem i mascarpone. Wykonanie jest banalne, a smak naprawdę świetny.

Pieczemy paprykę w piekarniku i zdejmujemy z niej skórę, a w międzyczasie surową białą kiełbasę rozdrabniamy i smażymy na posiekanym i przesmażonym wcześniej porze. Paprykę pokrojoną w kostkę dodajemy do kiełbasy, mieszamy z mascarpone, a potem dodajemy ugotowany makaron. Tylko tyle, a ile radości przy jedzeniu!


Komentarze

Popularne posty