ciasteczka orzechowe na Majówkę

Za oknem w końcu upragnione słońce, kilka wolnych dni na horyzoncie, a w głowie już tylko wiosna. To najlepszy czas na wspaniały piknik na świeżym powietrzu. W najbliższych postach przedstawię kilka moich ulubionych pozycji idealnych na Majówkę. Dzisiaj upiekłam przepyszne ciasteczka orzechowe, które można zapakować do kosza piknikowego i z przyjemnością zjeść w plenerze. Są chrupiące z zewnątrz, za to mięciutkie i ciągnące w środku. Spróbujcie koniecznie, bo wykonanie jest banalnie proste, a efekt świetny. Dodatkowo ciasteczka nie zawierają glutenu, ani laktozy, więc są bezpieczne dla osób nie tolerujących tych składników.

Ciasteczka orzechowe:

- 400 g zmielonych orzechów laskowych
- 400 g cukru pudru + trochę do obtoczenia i łatwiejszego formowania
- 4 białka
- duża łycha miodu
- 60 g suszonej żurawiny lub innych ulubionych bakalii

Z białek ubić sztywną pianę, następnie stopniowo dodawać cukier, nie przerywając miksowania. Następnie dodać miód, mąkę z orzeszków, żurawinę i wymieszać. Schłodzić w lodówce przez dwie godziny.
Po upływie tego czasu z masy formować kulki wielkości orzecha włoskiego, obtaczać w cukrze pudrze, spłaszczać i układać na blasze, zachowując 2 cm odstępy, bo ciasteczka trochę się rozpływają. Piec przez 15 minut w 180 stopniach Celsjusza. Wyjmować ostrożnie, bo są bardzo miękkie dopóki są gorące, więc najlepiej zdjąć je najpierw razem z papierem z blachy, a przekładać dopiero po przestygnięciu. Miłego łasuchowania!





Komentarze

Popularne posty