pak choi, czyli chińskie odkrycie

Kapusta pak choi to moje ostatnie odkrycie. Widywałam ją czasem w programach kulinarnych, ale do tej pory nie miałam odwagi się za nią zabrać. Tymczasem okazała się być łatwa w przyrządzaniu i bardzo przyjemna w smaku. Przyrządziłam ją smażoną lekko na patelni, tak, aby pozostała chrupka, podkręcona wyrazistymi dodatkami. Polecam spróbować i poeksperymentować z ulubionymi przyprawami, bo chińska kapusta to naprawdę ciekawy dodatek do obiadu lub nawet oryginalny samodzielny posiłek.
W sieci znajdziecie mnóstwo przepisów, ja przyrządziłam ją tak:

Pak choi z patelni:

- 2 kapusty pak choi
- 1 nieduża cebula
- 2-3 ząbki czosnku
- kawałek imbiru (ja użyłam jakieś 2 cm)
- 2 łyżki oleju sezamowego
- 3 łyżki sosu sojowego
- łyżka melasy buraczanej (dobrze sprawdzi się też syrop z granatów lub cukier trzcinowy)

Kapustę przekrajam wzdłuż na pół, na patelni rozgrzewam olej i w nim przesmażam posiekaną cebulę. Następnie wkładam pozostałe składniki, mieszam i wkładam do środka przekrojoną kapustę. Smażę po parę minut z obu stron tak, aby odrobinę zmiękła, ale wciąż była chrupiąca. Jeżeli wolimy bardziej miękką kapustę to można ją przed smażeniem krótko zblanszować. Układamy na talerzu i zjadamy ze smakiem.


Komentarze

Popularne posty