sernik biało-czerwony z truskawkami

Dzisiaj święto 3 Maja i z tej okazji zapraszam na sernik w biało-czerwonej kolorystyce. Jest puszysty, delikatny i aksamitnie kremowy. U mnie zniknął w tempie błyskawicznym.
Spód zrobiłam z moich ulubionych ciasteczek Oreo, ale jest tu pełna dowolność, równie dobrze sprawdzą się ciasteczka owsiane lub, w wersji najzdrowszej, daktyle zmiksowane z orzechami.

Sernik z truskawkami:

Chrupiący spód:
- 200 g ciasteczek typu Oreo
- 2 łyżki roztopionego masła

Masa serowa:
- 500 g mielonego twarogu sernikowego
- 250 g ricotty (może być również mascarpone, ale wtedy sernik jest cięższy, więc jak kto lubi)
- 2/3 szklanki cukru
- budyń waniliowy w proszku
- cukier z prawdziwą wanilią
- 1 jajko

Ja przygotowywałam sernik w formie do tarty bo miałam dość rzadki twaróg sernikowy i bałam się, że mi wypłynie.
Ciasteczka należy rozdrobnić razem z masłem, najlepiej w kubeczku blendera. Wykładamy nimi dno blaszki, ugniatając palcami.
W misce miksujemy twaróg, ricottę z cukrem, cukrem waniliowym i budyniem. Następnie dodajemy jajko i znowu miksujemy. Wylewamy masę na spód z ciasteczek i wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na 30 minut. Po upieczeniu i ostygnięciu dobrze jest wstawić sernik do lodówki, bo schłodzony jest jeszcze pyszniejszy. Dekorujemy z wierzchu świeżymi truskawkami poprzekrajanymi na pół. I tyle! To naprawdę jest takie proste!