tarta z brokułami i fetą

Kiedy zapraszam gości lubię przygotowywać różnego rodzaju wytrawne tarty. Wyglądają atrakcyjnie, świetnie smakują i zawsze wychodzą. Ponadto możliwe wariacje są ograniczone w zasadzie tylko naszą wyobraźnią i tym, co mamy w lodówce.

Podstawy są zawsze te same, zmienia się tylko farsz. Oprócz składników ciasta wszystko daję na oko, więc trudno mi podać konkretne proporcje, ale myślę, że po kilku tartach sami będziecie mieszać do woli, bo tu chyba nic nie może się nie udać.

Spód do tarty:

- 125 g masła
- 250 g mąki
- 1/2 łyżeczki soli
- 4-5 łyżek bardzo zimnej wody lub mleka

Przygotowujemy jak standardowe ciasto kruche, szybko rozcierając posiekane masło palcami i krótko wyrabiając, a następnie schładzamy je w lodówce przez co najmniej pół godziny. W tym czasie przygotowujemy nadzienie.

Tarta z brokułami i fetą:

- brokuł podzielony na różyczki
- ser typu feta pokrojony w kostkę
- 250 ml śmietany (teoretycznie powinna być 30 % , ale daję taką, jak akurat mam, wychodzi nawet z jogurtem greckim)
- 4 jajka
- starty żółty ser np. Emmentaler
- starty parmezan
- czosnek
- sól, pieprz

Na podpieczony spód wykładamy zblanszowane brokuły, rozsypujemy fetę i zalewamy rozbełtaną śmietaną z jajkami, przeciśniętym czosnkiem, startym serem i przyprawami. Pieczemy w 180 stopniach przez 30 minut.




Komentarze

Popularne posty